Jak czyścić okna na święta? Najlepsze narzędzie
Zastanawiasz się, czy mycie okien może być jeszcze przyjemnością? Jasne, że tak. Na ostatnim szkoleniu poznaliśmy firmę Moerman z Belgii, która pokazała nam swoje produkty do mycia szyb. Ich flagowym produktem jest tzw. Combinator, który składa się z 3 części: rączki, zmywaka, zbieraka, oraz wkładu.
Dzięki temu, że zmywak jest zamontowany na tym samym urządzeniu co zbierak jesteśmy w stanie zaoszczędzić bardzo dużo czasu podczas mycia. Sprawdza się zarówno w takim domowym myciu okien, jak i tym profesjonalnym. Dzięki możliwości zamontowania go na kiju teleskopowym, jesteśmy w stanie czyścić szyby na większych wysokościach bez konieczności zabierania ze sobą drabiny, więc odpada nam praca na wysokości. Żeby możliwe było mycie wyżej położonych okien z ziemi, Moerman dodał możliwość ustawienia konta nachylenia zbieraka na 10, 25 i 45 stopni.
Nie myśleliśmy też, że po tylu umytych oknach w naszej karierze nauczymy się nowej, szybszej techniki ich czyszczenia. Zazwyczaj wszyscy jesteśmy nauczeni zbierania wody od góry do dołu, w pasach. Jednak Moerman przedstawił nam zupełnie inną metodologię pracy, a mianowicie mycie i zbieranie wody z okien w tzw. ósemkę. Żeby było to możliwe, dodali do przegubu rączki możliwość wyginania jej na boki, a dzięki temu nie potrzebujemy wyginać rąk i dociskać zbieraka do szyby, co znacznie oszczędza nasze mięśnie podczas pracy.
A tu porównanie zwykłego mycia i tym od Moermana
Główne dwa produkty, to Excelerator i Combinator. W pierwszym mamy do czynienia z ruchomą rączką, a drugi możemy dowolnie przekładać, w zależności od tego, czy zbierak ma być z przodu czy z tyłu.