Sprzątanie na wysokościach – specyficzne wymagania
Przemysł lotniczy to świat własnych, rygorystycznych standardów, podyktowanych bezpieczeństwem i maksymalną wydajnością. Jednym z nich jest standard zasilania pokładowego. W większości samolotów komercyjnych ma ono napięcie 115 V i częstotliwość 400 Hz. Wyższa częstotliwość pozwala na użycie mniejszych i lżejszych transformatorów, co jest kluczowe dla redukcji wagi samolotu. Zwykły odkurzacz podłączony do takiego gniazdka uległby natychmiastowemu, nieodwracalnemu uszkodzeniu. Dlatego odkurzacze lotnicze posiadają specjalne silniki, w pełni kompatybilne z tym standardem.
Poza kwestią zasilania, muszą one być wyjątkowo kompaktowe, lekkie i zwrotne. Czas na sprzątanie samolotu między lotami jest bardzo ograniczony, dlatego ekipy sprzątające muszą poruszać się szybko i sprawnie w wąskich korytarzach i między ciasno ustawionymi rzędami foteli. Niskoprofilowe ssawki, długie i elastyczne węże oraz ciche, gumowane koła to standard. Alternatywą, zyskującą na popularności ze względu na jeszcze większą mobilność, są mocne odkurzacze plecakowe i bateryjne, które całkowicie eliminują problem zasilania i pozwalają dotrzeć absolutnie wszędzie.

